Wspomnienie na pożegnanie śp. Teresy Tomaszewskiej, zmarłej 25 maja 2025 roku, w wieku 84 lat
Śp. Teresa była piwniczanką, wychowywała się na Cichoniówce w rodzinie Lisowskich, tam codzienne życie na gospodarstwie w górach było bardzo trudne. Później zamieszkała z mężem Kazimierzem we własnym domu przy ulicy Szczawnickiej, gdzie była przyjazną i szanowaną sąsiadką.
Jako młoda dziewczyna zatrudniła się w ówczesnym Prezydium Rady Narodowej i przez 30 lat, do 1988 roku, pracowała w Urzędzie Miejskim w Piwnicznej-Zdroju. Jako urzędniczka zajmowała się różnymi sprawami, a do emerytury głównie księgowością. Starsi mogą pamiętać Ją, jako miłą, grzeczną osobę w biurze koło kasy, mniej znaną z załatwiania indywidualnych spraw mieszkańców. W pracy była zdyscyplinowaną, bardzo dokładną i sumienną księgową, dbając o dokumenty finansowe i karty wielkiej księgi, z podstawowym narzędziem, jakim była głośno licząca maszyna.
Jako koleżanka z pracy – dziś jeszcze tylko nielicznie zatrudnionych – była bardzo ciepła i serdeczna, szczera i uczynna, dla nowo przyjmowanych niezwykle opiekuńcza i pomocna. Taką dobrą osobą została do końca, w chorobie i dziś koleżeńskie grono razem z bliskimi żegna się westchnieniem - świętej pamięci Tereniu odpoczywaj w pokoju - grono byłych i obecnych urzędników Urzędu Miejskiego w Piwnicznej-Zdroju.

























